wtorek, 6 marca 2012

ROZDZIAŁ 6

- I jak było ? - zapytałam po skończeniu piosenki - Może być ?
- Może być ?! Dziewczyno ! Ty masz wielki talent ! Nie spodziewałem się , że tak dobrze to zaśpiewasz ! Jednym zdaniem : Jestem na tak !
- Więc jednak we mnie wątpiłeś . - powiedziałam żartobliwie
- Może trochę .. Bo to bardzo trudna piosenka .... Tam trzeba modelować głosem i w ogóle . Gniewasz się ?
- Nie , no co ty ! Na ciebie nie umiem ! - powiedziałam śmiejąc się
W tym momencie na twarzy Natha pojawił się uśmiech , który wyglądał jakby chciał powiedzieć " ZWYCIĘSTWO "
- No , już wiemy czemu wygrałaś konkurs . - zaśmiał się - Mam pytanie do ciebie.
- Kto pyta nie błądzi . - zaśmiałam się
- Jaka jest twoja ulubiona pisenka naszego zespołu .... Bo przecież jesteś ponąć naszą fanką .
- Wlazł kotek na płotek . - zażartowałam
- Ale my takiej nie mamy . - powiedział poważnie Nathan
- Wiem .
- Ale ja pytam na poważnie .
- Aha , sorki . No to Warzone .
- Czemu akurat to ? Przecież to jest o zdradzie !
- Tsaaa .... No bo ...
- Chyba rozumiem . Nie musisz dokańczać .
- Dziękuję . Ulżyło mi .
- To dlatego cały czas słuchasz takich dołujących piosenek ?
- Można tak powiedzieć .
- Wiesz . Mam pomysł , który może poprawić ci humor .
- Jaki ?
- Może chciałybyście z dziewczynami przyjechać do nas ?
- Nas, czyli ?
- Do mnie i chłopków . Ucieszą się . Polubili was .
- Chętnie . Pójdę po dziewczyny .
Gdy zajechaliśmy pod dom wszystkie nas zatkało . Była to biała wielka willa . Miała 3 wielkie balkony i 3 mniejsze oraz basen w ogrodzie .
- Ale chata ! Koleś ! Wy tu mieszkacie ? - powiedziała Karola
- Tak , my tu mieszkamy . - odpowiedział
- Boże ... Sądzę , że możemy się zaprzyajźnić . - zażartowała Aśka
- Hej , już jestem ! - krzyknął Nathan po wejściu do domu
Nagle czwórka chłopaków szybko zleciała na dół.
- Co wy ... ? Czemu jesteście tacy brudni ?! - zapytał
- Bo chcieliśmy zrobić jajecznicę , ale Jayowi wymskęło się jajko i spadło na Sivę . Siva się wkurzył i chciał w niego rzucić , ale Jay się schylił i trafił we mnie . Tak rozpętała się wojna na jajka . - opowiedział Max
- Jajecznicę ?! O 3 w południe ?!
- Tak ! A wiesz co jest najgorsze ? - powiedział Tom
- Co ?
- Ze zafajdali mi całego laptopa włącznie ze słuchawkami ! - krzyknął patrząc z wyrzutem na chłopaków
- O Tom .. Ty moja kochana sieroto .. Się naprawi , jeśli się zespsół . - pocieszył go Nath - A pamiętacie Maję , Asię i Karolę ?
- No jasne ! - powiedział Jay
- Przyprowadziłem je .
- Oh , popatrz ! Jaka szkoda , że nie zauważyliśmy . - powiedział z sarkazmem Siva
- Na co czekacie ? Rozgośćice się ! - powiedział Max

--------------------
Może dziś nie za dużo , ale chociaż coś ...

3 komentarze: