sobota, 3 marca 2012

ROZDZIAŁ 4

Rano wstałyśmy już pełne sił , więc szybko się umyłyśmy , ubrałyśmy i zeszłyśmy na śniadanie i uznałyśmy , że pójdziemy dziś pozwiedzać trochę Londyn i zapoznać się z okolicą . Po śniadaniu poszłyśmy do pokoju po torebki , poprawiłyśmy makijaż i wyszłyśmy . Po drodze zobaczyłyśmy jakiś tłum , więc poszłyśmy obczaić co się dzieje . Zaczęłyśmy iść w tą stronę , gdyż tu własnym oczom nie wierzę ! Z tłumu właśnie wyszli The Wanted ! Podeszłyśmy więc do nich i spytałyśmy :
- Hej , pamiętacie nas ? Byłyśmy na waszym koncercie w Polsce .
- Tak ! Oczywiście ! To ty jesteś tą dziewczyną , która chciała pobić rekord w robieniu sobie ze mną zdjęć i kiedyś pokazać je wnukom . - powiedział Tom wskazując na Karolę
- Tak , to ja . Czasami mam takie głupie pomysły.
- Nie czasami tylko często . - burknęła Aśka
- A wy co robicie w Londynie ?
- Maja wygrała szkolny konkurs i miała możliwość zabrać dwie osoby- wyrwała się Karola
- Tak ? A jaki konkurs ?
- Piosenki anglojęzycznej - odpowiedziałam
- Śpiewasz ? - zapytał Siva
- Tak . Trochę . Znaczy ... Próbuję.
- A zaśpiewasz coś ? - zapytał Jay
- Ale tutaj ?!
- Nie ! No co ty ! Wpadnijcie dzis wieczorem do klubu na naszą imprezę , to zobaczymy co potrafisz ! - powiedział Max
- No dobrze , a jak nazywa się klub ?
- Stick and Stones . Każdy taksówkarz się gdzie to jest . Pozancie przy okazji kilkoro naszych przyjaciół .
- Dobrze , to do zobaczenia w klubie !
- To na razie !
Po tej rozmowie od razu udałyśmy się do galerii handlowej, aby kupić jakieś fajne ciuchy na tą imprezę . Gdy w pewnym momencie odezwała się Aśka mówiąc :
-  Nie wydaje wam się to dziwne ?
- Ale co ? - powiedziałyśmy równo z Karolą
- Że każdy z nich się udzielał , tylko Nathan siedział cicho i patrzył na Maję .
- Zdawało ci się . - powiedziałam
- Nie ! Nie zdawało mi się ! A z resztą ... Chodźcie już do hotelu . Musimy sie przygotować .
Gdy przyszłyśmy do hotelu weszłyśmy do mojego apartamentu , aby sie przebrać i przygotować . . Jak juz byłyśmy gotowe zaczęłyśmy mówic nasze zdanie na temat wyglądy każdej z nas . Aśka ubrała czerwoną i typowo klubową sukienkę . Karola założyła obcisła spódnicę w brązowym kolorze i do tego bluzkę w panterkę z rękawem do łokci . Ja postawiłam na wygodę i ubrałam szare rurki i czarny T-shirt . Gdy juz dotarłyśmy na miejsce i weszłyśmy do klubu dziewczyny przeliczyły się . Myślały , że to ja wyjdę na głupka . A jednak okazało się , że to jest bardziej luźna impreza . Już jak tylko wyszłyśmy z tłumu dolecieli do nas chłopcy i zaprosili nas do swojego stolika . Kiedy dochodziłyśmy zauważyłyśmy przy stole 4 dziewczyny . Domyśliłyśmy się , że są to dziewczyny chłopaków , tylko niestety Nathan był sam . Chłopcy nas sobie przedstawili i reszta poszła gładko . Wszyscy mówili na raz . Tylko ja i Nathan siedzieliśmy cicho . W końcu zapytał
- To ... Jak minęła ci reszta dnia odkąd się wiedzieliśmy ?
- A no wiesz ... Pochodziłyśmy po galerii , a potem poszłyśmy się przygotować .
Wystarczyły tylko te 2 zdania , aby rozmowa nabrała większego sensu .
- A zwiedzałyście już Londyn ?
- Nie jeszcze nie .
- To może chciałabyś zobacz jak wygląda w nocy ?
- Na serio ? Pokazałbyś mi ?
- No jasne , to będzie dla mnie przyjemność .
- Wiesz Nathan ... - Nathan przerwał mi w pół słowa
- Nathan jestem dla fanek , dla przyjaciół Nath
- Dobra sorki .
Godzina 23:30 polskiego czasu , a ja właśnie spaceruję po Londynie z Nathanem Sykes z mojego ulubionego zespołu . - Ja chyba śnię  - pomyślałam . W końcu po długim spacerze usiedliśmy na ławce ,aby odpocząć . Zauważyłam , że Nath wpatruje się w ziemię . Nie chciałam pytac co sie stało , bo nie chciałam , żeby pomyślał , że jest wścibska . Więc zostawiłam to dla siebie . O godzinie 1:30 polskiego czasu , stałam już pod drzwiami swojego pokoju razem z Nathanem . Gdy już chciałam wejść Nathan zatrzymał mnie i spytał :
- Wiem , że to głupio zabrzmi , ale dałabyś mi swój numer ?
- Oczywiście . Daj telefon , to wpiszę .
- Okej , dzięki .
- Wiesz Natan ...
- Nath ! - poprawił mnie
- Nath . Dziękuję ci za wspaniały wieczór . Było na prawdę cudownie .
- Ciesze się , że ci się podobało . I że mogłem być twoim przewodnikiem . - zaśmiał się .
Na pożegnanie sie przytuliliśmy po przyjacielsku . Weszłam do pokoju , przebrałam sie w koszulę nocną i padłam jak mucha ...


-------------------------------------------

Trochę się rozpisałam , ale mam nadzieję , że się podoba . :D


3 komentarze: