niedziela, 4 marca 2012

ROZDZIAŁ 5

Rano obudziły mnie Aśka i Karola , więc ubrałam się , umyłam i zeszłam do nich na śniadanie .
- Więc ... Opowiadaj ! Jak tam wczorajsza randka z Nathanem ? - powiedziała Aśka
- Słucham ?! Dlaczego od razu sądzicie , że to randka ? - zapytałam
- No wiesz ... Londyn w nocy . Sam na sam . A z resztą odprowadził cię do samych drzwi pokoju . - skomentowała Karola
- Chyba coś musiało zaiskrzyć ! - dodała Aśka
- Nie , nic nie zaiskrzyło ! A wy skąd wiecie , że odprowadził mnie do samych drzwi ? Hmmm ?
- Yyyy .. Wiesz ... My to ... My to czujemy !
- Jakie czujemy ?! Przecież patrzyłyśmy przez wizjer ! - nagle wyrwała Karola
- Zamknij się ! - mówiąc to Aśka szturchnęła Karolę
- Ahh ... No tak ... My to czujemy . - oświeciło Karolę
- Wiecie co ? Jesteście niesamowite ! Śledzić swoją najlepszą przyjaciółkę ?! - krzyknęłam i odeszłam od stołu , poszłam do pokoju . Gdy doszłam do drzwi niespodziewanie zastałam tam Nathana .
- Nathan ? Co ty tu robisz ? - zapytałam ze zdziwieniem
- Wiesz ... Zapamiętałem numer pokoju , i tak jakoś wyszło ... Mogę wejść ?
- Jasne . Tylko otworzę drzwi . Jeśli pozwolisz .
- Oczywiście .
- To ... Możesz się posunąć ?
- Aha . No tak . Już . - weszliśmy do pokoju - Mogę cie o coś zapytać ?
- Jasne . Pytaj .
- Ile masz lat ?
- W tym roku skończę 16 , a t... . Sorki , przecież wiem ile masz lat . To już odruch .
- A kiedy skończysz ?
- W sierpniu .
- No , ale którego ?
- Dziewiętnastego .
-Aha . To ... Jeżeli nie masz jeszcze 16 lat , to skąd tak dobrze mówisz po angielsku ?
-Od 1 gimnazjum chodzę do klasy językowej , ale dużą zasługę mają też wyjazdy do siostry .
- A co ? Ona mieszka w Londynie ?
- Nie .. W Holandii , ale tam często gadam po angielsku . Może usiądziemy ?
-Okej . Wiesz , może wyda ci cię to dziwne , ale mam na penie film . Może obejrzymy ?
- Zależy jaki ..
- Chyba Burleska .
- Fajnie . Kocham ten film .
- Ja też ! Nie mów nikomu , ale w tajemnicy kocham się w Christinie .. - zaśmiał się
- Okej . Nie powiem . - także się zaśmiałam
Zaczęliśmy oglądać film . Prawie wszystkie piosenki Nathan prześpiewał razem z filmem . Lecz kiedy zaczęła się Bound To You ja zaczęłam sobie podśpiewywać . Gdy Nath powiedział
- A właśnie ! Miałaś zaśpiewać na imprezie !
- Tak , ale ...
- Nie ma ale ! Śpiewasz teraz !
- Ale Bound To You ?
- Tak . Zobaczymy jak ci to wyjdzie . - zażartował
- Wątpisz we mnie ?
- Może ...
- No to zaraz zobaczysz !
Zaczęłam śpiewać . Gdy byłam coraz bliżej końca piosenki na twarzy Nathana pojawiał się coraz większy uśmiech , lecz nie wiedziałam czo to dobrze , czy nie ...

--------------
Może rozdziała nie jest za długi , ale pisałam go szybciorem .. Więc nie miałam zbyt dużo czasu .. ; P Mam nadzieję , że przypadnie wam do gustu . ; *

3 komentarze: