wtorek, 20 marca 2012

ROZDZIAŁ 15

- Maja ... Chcieliśmy po was przyjść , ale widzę , że jesteście troszeczkę zajęci . - wyjąkała Karola
Nie oderwaliśmy się od siebie , tak jak zazwyczaj . Ale lekko się od siebie odsunęliśmy .
- Nathan , idź się przebież , dobrze ?
- Twoje życzenie , jest dal mnie rozkazem . - powiedział śmiejąc się - A ty ?
- No , ja też się przebiorę . - odpowiedziałam
- Dobrze . Za niedługo po Ciebie wrócę . Tylko nigdzie nie uciekaj ! - powiedział żartując , pocałował mnie w policzek i wyszedł z pokoju .
- Mmm ... Coś się kroi ? Czy mi się wydaje ? - powiedziała Karola
- Możliwe , możliwe . Ale teraz muszę zadzwonić do mamy .
- Dobra , to ja już spadam .
Kiedy tylko Karola wyszła , natychmiast wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do mamy .
- Hej mamuś , co u Ciebie ?
- Mów natychmiast ! Z kim się całowałaś ?
- Skąd wiesz , że się całowałam ? - zapytałam z wielkim zdziwieniem
- Jestem twoją matką . Mówiłaś trochę nerwowo , a po za tym słyszałam czyjś oddech , a on na pewno nie był twój . Kogo poderwałaś w Londynie ?
- Lepiej usiądź , zanim co powiem .
- Siedzę . Mów !
- Nathan'a Sykes !
- Wiesz ... Coś mi mówi to nazwisko . A co robi ?
- Gra w zespole ! W The Wanted
- Czyli ?
- Mamo ! Wejdź do mojego pokoju i popatrz na ścianę !
- Dobrze . Idę już . Czekaj ! Poderwałaś chłopaka , który gra w twoim ulubionym zespole ?! Który to jest ?
- Ten ostatni z prawej . W czapce . Jeśli patrzysz teraz na plakat .
- Mmm ... Przystojny . To ja nie będę ci przeszkadzać . Wracaj do tego zwierza ! Paa .
- Mamo ! Nie mów tak na niego ! Po prostu jest piękny i w ogóle ... Dobra . Pa !
Po zakończeniu tej rozmowy z mamą szybko przebrałam się w kostium kąpielowy i narzuciłam ubranie . W tym momencie rozległo się głośne pukanie do drzwi . Był to Nath .
- Hej , słońce ! Gotowa już ? - zapytał
- Tak . Już gotowa.
- To dobrze . Bo wszyscy już na nas czekają .
Jadąc na basen świetnie się bawiliśmy . Gdy już dojechaliśmy wygrzebaliśmy się z samochodu i poszliśmy do kasy . Tom zafundował jednak wszystkim czterem dziewczynom ten basen . Szybko wrzuciliśmy rzeczy do szafek i zrzuciliśmy ubrania , gdyż każdy miał już na sobie kostium . Gdy weszliśmy , zamurowało mnie . Był on strasznie duży . Było 6 basenów rekreacyjnych , jeden wielki , głęboki i 4 zjeżdżalnie . Kiedy poszliśmy na jeden z większych basenów Nathan wziął mnie na barana . Odziwo Tom zaproponował to samo Paulinie . Oczywiście , ona nie nazywałaby się Paulina , gdyby się nie zgodziła . Podczas zabawy na basenie wszyscy mieliśmy wrażenie , że Tom podrywa Paulinę . I jednak się nie myliliśmy , gdyż Tom podszedł do mnie i Nathana i powiedział :
- Sorry stary , ale porywam na chwilę Maję .
- Tylko masz mi ją oddać w całości ! Muszę jej powiedzieć o tej rzeczy .
- Yyy .. Jakiej ?
- No ! Wiesz, o której !
- Dobra , dobra . Wiem o co chodzi . - powiedział odchodząc ze mną na bok . - Słuchaj Maja . Wiesz , czy Paulina ma chłopaka ?
- Z tego co wiem , to nie . Ale nie jestem pewna . - odpowiedziłam
- No dobra . Dzięki , chociaż za to . Teraz idź do Nathana . Ma ci coś bardzo ważnego do powiedzienia .
- Co chciałeś mi powiedzieć ? - zapytałam będąc już obok niego

----------
grr. ! Dziwny jest . Weny nia mam . Pisałam go między ćwiczeniami na matme , a robieniem piosenki na wokal . ... Dzięki w ogóle , że czytacie te moje wypociny ... ; p

6 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba.Jak chcesz to zajrzyj na mój--http://thewantedlovemoje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. No dziewczyny kroi się ♥. Czekam z niecierpliwie na następny !

    OdpowiedzUsuń
  3. jest świetny :) czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo już 2 zakochane, ciekawe co dalej ?
    ~ Halfway There

    OdpowiedzUsuń