czwartek, 1 marca 2012

ROZDZIAŁ 3

Następnego dnia , gdy weszłam do szkoły Karola i Aśka natychmiast zabrały mnie do gabinetu dyrektora , by zdradził nam szczegóły wyjazdu , gdyż wyjazd był już jutro . Lekcje minęły szybko , a od razu po szkole poszłyśmy do galerii handlowej , by kupić jeszcze nowe ciuchy . Po czterogodzinnych zakupach , pojechałyśmy się spakować . W nocy nawet na chwilę nie mogłam zmrużyć oka z podekscytowania . Rano , gdy się obudziłam , spokojnie wstałam , ubrałam się i umyłam . Wyszłam z domu razem z mamą . Aśka i Karola czekały już na dworze , więc zamówiłyśmy taksówkę i pojechałyśmy na lotnisko .
- Dzwoń do mnie , jak tylko będziesz mogła . - powiedziała mama
- Okej , będę dzwoniła , obiecuję .
- Dobrze , tylko nie szalej za bardzo w Londynie ! -
- Chciałaś chyba powiedzieć nie szalejcie . Bo jadę przecież z nimi .
- Tak , tak chciałam powiedzieć !

Po dotarciu na lotnisko wysiadłyśmy z taksówki . Po kupnie biletów pożegnałam się z mamą i udałyśmy się z dziewczynami na samolot . Zajęłyśmy swoje miejsca i już się zrelaksowałyśmy .

- Dziewczyny ! Pomódlcie się żebyśmy spotkały tam The Wanted ! - krzyknęła nagle Aśka
- Na pewno ich spotkamy ! Nawet nie ma mowy , żeby nie ! - odpowiedziała spokojniej Karola
- A ty Maja ? Co sądzisz ? ... Maja ! - powiedziała głośno Aśka
- Co ? O czym ? Przepraszam , nie słuchałam .
- No ... O spotkaniu TW ! Chciałabyś ich spotkać ?
- A tak w ogóle , to o czym ty tak dziewczyno myślisz ? - zapytała Karola
- Aha ... Uważam , że byłoby bardzo fajnie . A ja myślę już o Londynie .
- Taaa ... Można było się domyśleć . - powiedziała Aśka

I na tym momencie nasza rozmowa się urwała , gdyż wszystkie trzy zasnęłyśmy i obudziłyśmy się już w Londynie . Po wyjściu z samolotu od razu zauważyłyśmy faceta , który miał nas zawieść do hotelu . Na szczęście był polakiem , więc nie było problemu z dogadaniem się . Wziął nasze bagaże i włożyła do bagażnika . Gdy dojechałyśmy już do hotelu lokaj przejął nasze bagaże i zabrał do pokoi . Każda z nas dostała osobny apartament . Jak lokaj oddał nam już nasze bagaże , dałyśmy mu napiwek po 5 funtów od każdej , Gdy otworzyłyśmy drzwi dosłownie nas zamurowało . Pokoje były wielkie , ściany były koloru kremowego , ale z całego pokoju najfajniejsze było łóżko . Było ono bardzo duże i miękkie . Moje marzenia właśnie się spełniły - pomyślałam .Nigdzie już nie wychodziłyśmy , bo musiałyśmy się rozpakować , a po za tym było już trochę późno , więc od razu po umyciu padłyśmy na nasze łóżka jeszcze sprawdzając facebooka i twittera ...

------------------------------------------------------
Może jeszcze opowiadania nie są zbyt ciekawe , ale dopiero się rozkręcam . ; p Mam nadzieję , że podoba wam się rozdział ... Długo myślałam jak skleić to w jedną całość . ; D

4 komentarze: