niedziela, 11 marca 2012

ROZDZIAŁ 10

Całą drogę do studia przemilczliśmy , tylko słuchając radia . Gdy zajechaliśmy i chciałam już wysiadać Nathan złapał mnie za rękę i powiedział
- Poczekaj chwilę .
- Co się stało ?
- Wejść z tobą ?
- Ale po co ? Wiesz , mam nadzieję , że znajdę drogę do wejścia , które jest tuż przede mną .
- Proszę . Chcę ci coś pokazać ,
- No dobrze . Chodź .
Wchodząc po schodach cały czas mysłałam , co on chce mi pokazać . Korciło mnie żeby spytać , ale wytzrymałam .
- To jest to . - powiedział , pokazując na obraz wiszący na ścianie
- To wysztko ? Tylko to mi chciałeś pokazać ?!
- Popatrz na jej oczy ! Są dokładnie takie same jak twoje .
- Ale co ? Coś z nimi nie tak ?
- Nie , nie . Wręcz przeciwnie . - powiedział patrząc mi głęboko w oczy - Są piękne .
- Czemu tak sądzisz ? Wszyscy zawsze mówili , że są dziwne .
- Nie obchodzi mnie co mówią inni . - mówiąc to zbliżył się do mnie , złąpał mnie za ręce i pocałował .
- Nathan , czekaj ! Ja tak nie mogę . - powiedziałam odsuwając się od niego - Niedawno zerwałam z chłopakiem i ... No nie jestem jeszcze gotowa na nowy związek .
- Rozumiem , przepraszam cię , ale ... Nie mogłem się oprzeć . - powiedział zarumieniony Nathan
- Dobrze , nie szkodzi . Przepraszam , ale muszę już iść . Już i tak jestem spóźniona . - odchodząc po przyajcielsku pocałowałam go w policzek .
Co ja robię ?! - pomyślałam - Przecież on mnie pocałował . Zrobił ten pierwszy krok . Zawsze marzyłam , żeby pocałować Nathana , ale kiedy to już się stało nie wiem co robić . A po za tym , to raczej nie ma sensu . Ja jestem z Polski , a on z Anglii . On jest sławny , najbardziej lubiany przez fanki . A ja ? Normalna . dyby nie to , że wygrałam ten konkurs , w ogóle by mnie nie pocałował .

ZDARZENIA KTÓRE DZIAŁY SIĘ GDY BYŁAM W STUDIU .

- Już jestem ! - krzyknął Nathan po wjeściu do domu
- Fajnie . A jedziesz z nami ? - powiedział Jay
- Zależy gdzie .
- Jedziemy pokazać dziewczynom Londyn . Bo zdaje się , że Maja już go widziała . - powiedział Tom
- No okej . To kiedy jedziemy ?
- Teraz . - odpowiedział Siva
- Aha , no dobra . Wezmę tylko pieniądze i już do was schodzę .
W samochodzie wszyscy śpiewali piosenki chłopkaów . Bawili się świetnie . Chłopcu pokazali im centrum Londynu , Big Ben'a i Tower Bridge . Podczas tej wycieczki Karola i Tom bardzo zbliżyli się do siebie . Można było powiedzieć , że zachowywali się jak przyjaciele , którzy znają się od dziecka . Nagle Aśka zauważyła dzwoniący telefon .
- To Maja - powiedziała - Haloo ?
- Asiu , zapytaj chłopkaów czy mogliby po mnie przyjechać .
- Dobra . - powiedziała sasłaniając telefon - Maja pyta czy któryś z was po nią pojedzie .
- Może wszyscy po nią pojedziemy ? Wrócimy już do domu , bo już 4 godziny tak łazimy . Już 3 po południu . - powiedział Max
- Okej . Słyszałaś Maja ? Czy mam powtórzyć ? - zapytała Aśka
- Słyszałam , będę czekała przed wejściem . - odpowiedziałam
- Oki doki . Już jedziemy .
Czekałam na nich nie mniej niż pół godziny . Gdy zajechali nie trzeba było otwierać drzwi , aby usłyszeć muzykę . Gdy zapytałąm jak spędzili czas , jak mnie nie było , wszyscy zaczęli mówić naraz . Wkurzało mnie to , ale nie przerywałam im , bo widać było , że są tym bardzo podekscytowani . Jak już zajechaliśmy pod willę TW , z samochodu ja i Nathan wyszliśmy pierwsi . Gdy tylko weszliśmy do domu , rzuciłam się na wielką białą kanapę . Dla Nathana nie było miejsca , więc usiadł prz kanapie .
- A oni , gdzie są ? - zapytałam
- Pewnie nie mogą wygrzebać się z samochodu .
- Tyle czasu ?
- No .... Jak są zmęczeni , to czasem nawet pół godziny im to schodzi .
- Hahahaha ... Nie gadaj ! Serio ?
- Na prawdę . Kiedyś czekałem na nich godzinę .
Kiedy Nathan to powiedział tak zaczęłam się śmiać , że aż zleciałam z kanapy prosto na niego . Ponieważ byłam zmęczona , nie chciało mi się wchodzić znów na kanapę , więc usiadłam obok niego . Przez dłuższą chwilę nikt nic nie mówił .
- Wiesz ... Chciałbym cię przeprosić za to zajście w wytwórni . - powiedział Nathan - Poniosło mnie .
- Nic nie szkodzi . Jeśli mam być szczera , to było całkiem miło .
- No .... Czasem się zdarza . Poczekaj , masz tu rzęsę . - mówiąc to Nathan zabrał mi spod oka rzęsę . Spojrzałąm na niego . W tym momencie przybliżył się do mnie i znów mnie pocałował . Tym razem nie zaprzeczyłam , ale ciągnęłam to dalej .
- Ykhym ... Tu ludzie chcą odpocząć, a nie patrzeć jak się całujecie . - powiedział Jay
W tym momencie oderwałam się od Nathana jak oparzona . Jeszcze nigdy w życiu się tak nie wstydziłam . To takie upokorzenie .
- Co wy tu robicie ?! - zapytał Nathan
- Z tego co się orientujemy , to tu mieszkamy . - powiedział Tom
- Jakim cudem się tak szybko wygrzebaliście ?!
- Pierwsze wylazły Asia i Karola i nam pomogły . Tak to by nam zajęło więcej czasu . - powiedział Max
- Co jak co . Ale trzeba przyznać , że są silne .
- Oj przestańcie ! - powiedziałą zawstydzona Aśka
- A nasz Romeo ci w ogóle powiedział , że ma dziewczynę ? - zapytał Tom
- Co ?! Mówił mi , że z nią zerwał , bo go zdradzała .
- Słucham ?! Przecież on z nią nie zerwał . Dalej z nią jest .
- Aha ... No to fajnie wiedzieć , że mnie okłamałeś ! Myślałam , że jesteś inny ! Ale czego ja się mogła spodziewać ? Przecież jesteś gwiazdą , piewnie nie tylko ja byłam taka naiwna . Szczerze mówiąc , to żałuję , że wygrałam ten konkurs ! Nie poznałąbym cię wtedy ... Dalej patrzyłabym na ciebie tylko na jakiś plakatach !
Wykrzyczałam mu to prosto w twarz płacząc i wyszłam z domu .

------------
Sorki , że tak dużo , ale jakoś tak weny nabrałam .. ;p

5 komentarzy:

  1. Mmmm, dzieje się, dzieje. ;* ♥ O.o Tom ma przyjaciółke ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski :** Dzisiaj natknęłam się na twoje opowiadania i uważam, ze jest super !! nie mogę doczekać się następnego rozdziału <3 Ciekawe co Nathan zrobi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ;) Jak Nathan mógł to zrobić ? ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. super rozdział, szkoda że Nathan ją tak okłamał !
    ~ Halfway There

    OdpowiedzUsuń