wtorek, 3 kwietnia 2012

ROZDZIAŁ 21

Mieliśmy jeszcze 3 godziny do koncertu, a ja jak zwykle miałam tremę . Weź, wyjdź na scenę przed tyloma ludźmi bez tremy . Tak się nie da . W garderobie chłopcy kręcili #WantedWednesday i jak zwykle się wygłupiali . Nie co dzień masz szansę być w nim . Było jeszcze śmieszniej niż normalnie . Gdy siedziałam na kanapie i popatrzyłam na Nathana dopiero wtedy, uświadomiłam sobie, że to już niedługo się skończy, bo będę musiała wrócić do Polski . Moje rozmyślania przerwał Nath, podchodząc, siadając obok i obejmując mnie . Zaczęliśmy rozmawiać o tym co będzie z nami, kiedy już wrócę do domu .
- Na razie się o to nie martw ! Mamy jeszcze tydzień . Muszę się tobą nacieszyć ... I ty mną oczywiście . - czule mnie pocałował . Gdy już skończyliśmy zorientowaliśmy się, że Jay to nagrał . Na szczęście nagrał tylko scenę pocałunku, a nie całej rozmowy . Nathan i ja zaczęliśmy się z tego śmiać . Jeszcze szybko pocałował mnie w policzek i poszedł dalej się szykować, więc ja zrobiłam to samo . Stylistka chłopaków - Jenna dobrała mi jakieś fajne ciuchy, a makijażystka - Miley zrobiła mi makijaż . O 20:00 wieczorem chłopcy wyszli na scenę, a ja zostałam z Jenną w garderobie, gdyż Miley gdzieś wyszła .
- To... Rozumiem, że jesteś dziewczyną Natha ? - zapytała podejrzliwie Jenna
- No... Można tak powiedzieć . - odpowiedziałam
- Wiesz ... Przez garderobę chłopaków powędrowało wiele dziewczyn Nathana. Ale ciebie, jako pierwszą przy wszystkich pocałował .
- Na prawdę ? - zapytałam z niedowierzaniem
- Tak. Na prawdę. Chłopaki ciągle nagabywali go, aby znalazł sobie normalną dziewczynę .
- Jak to, normalną ?
- Wcześniej jego dziewczyny, to były takie "plastiki" . Ty na szczęście nie jesteś taka . - zaśmiała się
- No to wszystko jasne ! - także się zaśmiałam
- A w ogóle jak się poznaliście ? No i ... Jak to się stało, że jesteście parą ?
Opowiedziałam Jennie całą tą historię . Zaczynając od koncertu w Polsce, skończywszy na romantycznym, wczorajszym wieczorze . Patrzyła na mnie z niedowierzaniem . Tak się zagadałyśmy, że zapomniałyśmy, że za 10 minut wchodzę na scenę . Dopiero, gdy Kevin przyszedł spytać, czy jestem gotowa, zorientowałyśmy się, która jest godzina .
- Dobra kochana ! Leć na scenę ! Jeżeli na prawdę śpiewasz tak dobrze, jak mówią chłopaki, to wszystko się uda ! - powiedziała uśmiechając się
- Czekaj, czekaj ! Czy ty jej życzysz powodzenia ? - zapytał zdziwiony Kevin
- Tak, a co ? - zapytała
- Dziewczyno! Jesteś pierwszą dziewczyną, którą Jenna w ogóle polubiła ! - powiedział kierując wzrok na mnie
- Wiec... Bardzo mi miło .
- Dobra, dobra . Na skromność będziesz miała czas po koncercie ! Zaraz wchodzisz ! - krzyknął wypychając mnie za drzwi . Stałam już za sceną, kiedy usłyszałam, jak Max mówi :
- A teraz, na koniec wystąpi dla was z kilkoma piosenkami nasze ostatnie odkrycie ! Powitajcie ją wielkimi brawami !
Wyszłam na scenę . Stanęłam jak wryta, gdyż przed sceną stało ok. 400 osób . Na początek zaśpiewałam " Birdy - People help the people ", potem " Kelly Clarkson - Stronger ", a na koniec " Patricia Kazadi - Go crazy ". Gdy skończyłam śpiewać wszyscy zaczęli mi bić brawo . Niespodziewanie podszedł do mnie Nathan, objął w pasie i przed wszystkimi fankami pocałował . Nawet nie umiem opisać, jak się wtedy czułam . To było dla mnie niewiarygodne !

--------------
Nie miałam pomysłu na zakończenie rozdziału, więc nie jest zbyt ciekawe . ; // Ale mam nadzieję, że się podoba . :D

2 komentarze:

  1. Fajofy, i nie. On był Ciekawy ! Spodobał mi się. Czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  2. super rozdział, jednak Maja se poradziła xD, ok dodaj szybko next !
    ~ Halfway There

    OdpowiedzUsuń